UEFA U15 Development - dzień nr 3

Zwycięstwem zakończyli biało-czerwoni zmagania w ramach UEFA Development. Po minimalnej i pechowej porażce z Rosją i wygranej w karnych z USA, podopieczni trenera Rafała Lasockiego wygrali z Islandią 4:0.

Ostatni mecz turnieju UEFA U15 Development Polacy chcieli rozpocząć od mocnego akcentu. Pierwszą groźną akcję wypracował Kacper Masiak, ale okazji nie wykorzystał Mateusz Wójcik. Próbowali także Kacper Terlecki czy Bartosz Tomaszewski, a z rzutu wolnego minimalnie niecelnie uderzał Oskar Kozdroń.

Uwagę naszej defensywy najmocniej absorbował Haukur Andri Haraldsson, nie tylko z racji faktu, że był najniższym zawodnikiem na placu gry. To on uderzał głową po dośrodkowaniu z lewej strony, w kilku innych próbach również był aktywny. Mógł nawet zaliczyć asystę, ale strzał Johannesa Bjarnasona był niecelny. W naszej reprezentacji kluczowym zawodnikiem w ofensywie był Oliwier Sławiński.

Zawodnik, który każdy mecz turnieju UEFA U15 Development rozpoczynał w wyjściowym składzie starał się przede wszystkim pomagać kolegom, aż w końcu popędził sam na bramkę rywali i posłał piłkę obok golkipera Islandii. Długo tą bramką Polacy się nie cieszyli... bo po chwili było już 2:0. Tym razem Kacper Masiak w narożniku pola bramkowego, gdy wydawało się, że będzie szukał partnerów, znalazł lukę przy bliższym słupku z czego skrzętnie skorzystał.

Dwa gole nie zaspokoiły ambicji biało-czerwonych. Przewaga graczy Rafała Lasockiego nawet przez moment nie podlegała dyskusji. Swoją bramkę mógł zdobyć, po zagraniu Sławińskiego, Dawid Ławniczak. Górą w tej sytuacji był jednak bramkarz rywali. Nie miał nic do powiedzenia Hermannsson natomiast przy akcji i uderzeniu Masiaka, kiedy to formalności dopełnił Terlecki. Młody piłkarz Zagłębia Lubin dzięki umiejętnemu znalezieniu się w grze trafił jeszcze raz. Po dośrodkowaniu z lewej strony Jana Niedzielskiego i uderzeniu Dawida Zięby Terlecki z bliska dopełnił formalności.

Dwie zdobyte bramki mocno rozochociły Terleckiego, który szukał hat-tricka, ale w kolejnych próbach zabrakło wykończenia. Po ostatnim gwizdku sędziego żaden z biało-czerwonych się jednak nie smucił, w dobrych humorach i zwycięstwem Polacy zakończyli turniej na Pomorzu.

Polska – Islandia 4:0 (2:0)
Bramki: Oliwier Sławiński 26, Kacper Masiak 27, Kacper Terlecki 52, 68
Polska: 12. Marcel Mendez Dudziński (41, 1. Jan Sobczuk) – 2. Kamil Fura (48, 20. Bartosz Krasuski), 5. Bartosz Tomaszewski, 13. Mateusz Jasiński (48, 3. Konrad Magnuszewski) – 7. Dawid Zięba, 4. Mateusz Wójcik (60, 18. Bartosz Mikołajczyk), 15. Kacper Masiak (60, 11. Dominik Janeczek), 19. Kacper Terlecki, 17. Oskar Kozdroń (48, 16. Oskar Jarocha) – 10. Krystian Okoniewski (48, 8. Dawid Ławniczak), 9. Oliwier Sławiński (60, 6. Jan Niedzielski).

W Malborku w podstawowym czasie gry Rosja zremisowała z USA 2:2. Tym samym Rosjanie wygrali turniej UEFA U15 Development. Rozegrano również dodatkowo rzuty karne, które wygrali Rosjanie 3:1. Po trzech kolejkach Rosja na pierwszym miejscu z dorobkiem 8 punktów.

W klasyfikacji końcowej pierwszej miejsce zajmuje reprezentacja Rosji, drugie drużyna Polski. USA zajmuje trzecią pozycję, zaś Islandia, po przegranych trzech meczach, zamyka tabelę.

<span id="selection-marker-1" class="redactor-selection-marker" data-verified="redactor"></span>

<span id="selection-marker-1" class="redactor-selection-marker" data-verified="redactor">​</span>

Pomorski Związek Piłki Nożnej pragnie podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w organizację tego wydarzenia. Specjalne podziękowania kierujemy do włodarzy Miast Gospodarzy - Sztumu, Malborka oraz Nowego Dworu Gdańskiego. Wyrazy uznania należą się również gospodarzom obiektów, którzy profesjonalnie przygotowali stadiony do meczów.

Warto również podkreślić, że frekwencja na meczach była wyjątkowo wysoka, co z pewnością motywowało młodych piłkarzy do jeszcze lepszych występów.