RWS Investment Group – silna IV liga ze sponsorem tytularnym

Zaangażowanie Grupy RWS w sponsorowanie rozgrywek IV ligi RWS Investment Group przyczynia się do ich dynamicznego rozwoju, a kontynuacja tej współpracy umacnia pozycję firmy, jako kluczowego partnera sportu na poziomie regionalnym i świadczy o długoterminowym zaangażowaniu w społeczność piłkarską.

- Jesteśmy zaszczyceni, że możemy wspierać IV ligę przez kolejny sezon. Nasza współpraca trwająca już siedem lat, to dla nas coś więcej niż tylko sponsoring. Jesteśmy świadomi, jak wielką rolę pełni liga w rozwoju młodych talentów piłkarskich. Wierzymy, że wspierając te rozgrywki, pomagamy zawodnikom w przygotowaniu się do przyszłych wyzwań na wyższych poziomach rozgrywek i jesteśmy dumni, że możemy przyczynić się do ich przyszłych sukcesów. – powiedział Wojciech Sypniewski, Współzałożyciel Grupy RWS. 

- Nasze zaangażowanie w IV ligę odzwierciedla filozofię inwestycyjną RWS Investment Group. Tak jak w biznesie, wspierając młode talenty sportowe, inwestujemy w przyszłość, wierząc, że strategiczne wsparcie na wczesnym etapie kariery przyniesie znaczące korzyści w przyszłości. - skomentował Robert Wysłocki, Współzałożyciel Grupy RWS. 

Decyzją Związku, środki od sponsora zostaną przekazane klubom IV ligi na ich działalność statutową lub rozwój nowych inicjatyw promocyjnych i programów wsparcia, tak, by w nadchodzącym sezonie IV liga stała się jeszcze bardziej atrakcyjna zarówno dla zawodników, jak i kibiców.

Beneficjentem umowy jest 18 drużyn z całego województwa. O szczegółach i formie przekazania środków poinformujemy kluby przed rozpoczęciem sezonu.

- Jestem bardzo zadowolony, że nasza współpraca jest kontynuowana. IV liga w kolejnym sezonie będzie wyjątkowo silna, więc zapewni nam świetne emocje sportowe. Wsparcie ze strony sponsora jest dla nas zawsze bardzo ważnym sygnałem i potwierdzeniem, że warto inwestować w lokalny sport, w swój region. - mówi prezes Pomorskiego ZPN, Radosław Michalski.

RWS Investment Group to działająca od lat, prężnie rozwijająca się polska grupa inwestycyjna, która posiada bogate doświadczenie na rynku nieruchomości komercyjnych, biurowych, hotelowych i mieszkaniowych. Grupa RWS posiada w swoim portfolio blisko 60 zrealizowanych projektów na terenie całego kraju, a obecnie urzeczywistnia ponad 30 nowych inwestycji z różnych segmentów. Szerokie kompetencje w branży deweloperskiej, uzyskane dzięki realizacji wielu inwestycji mieszkaniowych głównie z segmentu nieruchomości premium, sprawiają, że Grupa RWS posiada miano wiarygodnego partnera biznesowego, a finalne projekty cechują się wysoką jakością wykonania, prestiżowymi lokalizacjami oraz nowoczesnymi rozwiązaniami architektonicznymi.

Serdecznie zapraszamy do śledzenia rozgrywek IV ligi w sezonie 2024/2025 oraz wspólnego dopingowania młodych talentów, które być może już niedługo będą stanowić o sile polskiej piłki nożnej na arenie międzynarodowej i zapraszamy na wywiad z przedstawicielami klubów, które będą rywalizować w IV lidze RWS Investment Group.

Rozgrywki rundy jesiennej IV ligi pomorskiej w sezonie 2024/25 zaczną się w pierwszy weekend sierpnia, a zakończą w ostatni weekend listopada. W zapowiedzi sezonu skupiliśmy się na głosach z obozu spadkowiczów z wyższych klas rozrywek – Raduni Stężyca, KP Starogard Gdański, Stolem Gniewino i Wikęd Luzino oraz dodatkowo Pogoni Lębork. Nowi trenerzy tych drużyn podkreślają konieczność budowania i tworzenia swych zespołów na nowo.

Przedstawialiśmy już beniaminków IV ligi pomorskiej w sezonie 2024/25, kolejno: Bytovię Bytów, Wierzycę Pelplin, Czarnych Pruszcz Gdański i Kolejarza Chojnice.

Na papierze najciekawsze wzmocnienia spośród wyżej wymienionych poczynili Czarni Pruszcz Gdański, którzy mają wszystko (łącznie z nazwą), aby stać się „czarnym koniem” rozgrywek. Do drużyny dołączyli m.in. byli zawodnicy III-ligowej Gedanii: Bartosz Zalewski i Przemysław Żukowski. Ta ekipa może namieszać. W gronie faworytów znajdzie się jak co roku dla Jaguara Gdańsk, który też nie spał – klub z Kokoszek pozyskał m.in. Pawła Wojowskiego, który ma na koncie występy nawet w Ekstraklasie w barwach Arki Gdynia.

To truizm powtarzany co roku, ale na pewno zawiera ziarno prawdy – pomorska IV liga jest co roku coraz silniejsza i przyciąga coraz większe nazwiska. W sezonie 2024/25 będzie podobnie. Do Raduni Stężyca w roli trenera bramkarzy zarówno pierwszego zespołu jak i akademii dołączył Michał Buchalik, który jeszcze w poprzednich rozgrywkach bronił bramki Ruchu Chorzów w Ekstraklasie, a ogółem zagrał 163 razy na najwyższym szczeblu rozrywek w barwach Odry Wodzisław, Lechii Gdańsk, Ruchu i Wisły Kraków. Sytuacja Raduni Stężyca, która jeszcze w poprzednim sezonie grała na szczeblu centralnym, była już wielokrotnie opisywana, my chcemy skupić się osobie Michała Buchalika.

- Doceniam to czego udało mi się dokonać podczas mojej przygody z piłką. Na dziś sytuacja jest taka, że mam szkolić bramkarzy w Raduni Stężyca, zarówno tych z pierwszego zespołu jak i z akademii. Na początku sierpnia ma się wyjaśnić czy jeszcze pomogę drużynie w IV lidze na boisku. Na współpracę namówił mnie dyrektor Raduni, Radosław Gac, z którym przecięły się moje drogi ponad dekadę temu w Lechii Gdańsk. Rodzina mojej żony pochodzi z Chmielna, które leży po drugiej stronie Jeziora Raduńskiego, dlatego ochoczo przystałem na propozycję ze Stężycy. Wiadomo jaka jest sytuacja, budujemy skład Raduni prawie od zera, zostało kilku zawodników z drużyny rezerw, ale można ich policzyć na palcach jednej ręki. Będziemy rywalizować bardzo młodym składem, w większości są to piłkarze urodzeni w rocznikach 2006-08 – tłumaczy Michał Buchalik, który będzie pomagał Oliwerowi Sidorowi, który będzie pierwszym trenerem kaszubskiego zespołu.

Pozostając na pozycji bramkarza, jeszcze bardziej znane nazwisko od Buchalika ma nowy trener Pogoni Lębork, Mateusz Michniewicz, który w wieku juniorskim próbował swych sił między słupkami m.in. w barwach Arki Gdynia i Cracovii. Zbieżność nazwisk z byłym selekcjonerem nieprzypadkowa, Mateusz jest synem Czesława. Nominacja młodego, zaledwie 23-letniego trenera odbiła się szerokim echem w sferze wirtualnej. Wpis Pogoni Lębork ogłaszający nominację Mateusza Michniewicza na platformie X osiągnął 150-tysięczny zasięg. Teraz czas na sukcesy boiskowe.

- Plan z prezesem Pogoni mam ustalony. Wiem na co się piszę i mam nadzieję, że spełnię oczekiwania jakie stawiane są przede mną i drużyną – mówił przed pierwszym treningiem trener Mateusz Michniewicz. - Drużynę Pogoni widziałem jesienią ubiegłego roku podczas meczu z rezerwami Raduni. Była wtedy w dobrym momencie, na boisku padł wynik 2-2 – mówi Mateusz Michniewicz, przed którym trudne zadanie – drużyna Pogoni w sezonie 2023/24 zajęła ostatnie bezpieczne miejsce w pomorskiej IV lidze.

Bardzo długo, od 2017 r. w III lidze grał KP Starogard Gdański, który w poprzednim sezonie opuścił ten szczebel rozgrywek.

- Robimy wszystko, żeby KP Starogard postawić na nogi. Miasto Kazimierza Deyny zasługuje na wyższą klasę rozgrywek. Po degradacji z III ligi budujemy drużynę na nowo, będziemy mieć pięciu-sześciu zawodników doświadczonych (w tym świeżo pozyskani Krzysztof Iwanowski i Szymon Rychłowski), reszta to młodzież. Wiadomo, że gramy o jak najwyższe cele, chociaż za wcześnie, by mówić o konkretach – dziś mogę powiedzieć, że chcemy być co najmniej solidnym zespołem w tej lidze. Warunki do treningu mamy bardzo dobre. Stadion im. Kazimierza Deyny jest chlubą Starogardu Gdańskiego, a obiekt Włókniarza przy ul. Harcerskiej ma bardzo dobrą murawę. Myślę że mamy jedne z najlepszych obiektów w IV lidze więc na pewno chęci do treningu i podnoszenia swoich umiejętności nie zabraknie – mówi nam Maciej Duraś, nowy trener KP Starogard Gdański.

Najbliżej utrzymania w III lidze w poprzednim sezonie był Wikęd Luzino. Jeszcze po zakończeniu sezonu w klubie z powiatu wejherowskiego tliła się iskra nadziei, z racji zawirowań na szczeblu centralnym. Ostatecznie Wisła Puławy przystąpiła do rozgrywek II ligi co skazało Wikęd na spadek. Przedstawiciele tego klubu chyba najgłośniej spośród wszystkich spadkowiczów mówią o ambicji powrotu na wyższy szczebel.

- Przygotowania do rozgrywek szły w parze z niewiedzą, w której lidze ostatecznie zagramy. Jak już oficjalnie dowiedzieliśmy się o tym, że nie przystąpimy do III ligi, postawiliśmy sobie cel by do niej powrócić. Nie będzie to łatwa droga, ale takie mamy oczekiwania na ten sezon. Na pewno sytuacja niepewności nie pomagała, ale nie mieliśmy na nią wpływu i mogliśmy tylko realizować wszystkie założenia zgodnie z planem przygotowań – powiedział Maciej Pliński, nowy trener Wikędu Luzino.

I wreszcie Stolem Gniewino, którego drużyna U-17 awansowała do CLJ gdzie będzie rywalizować z wielkimi firmami jak: Lech Poznań, Śląsk Wrocław i Pogoń Szczecin. Wielkie gratulacje, postaramy się do tematu wrócić, a tymczasem oddajmy głos Krzysztofowi Jezierskiemu, nowemu trenerowi seniorów Stolema, który w 2017 r. został wybrany piłkarzem 25-lecia gniewińskiego klubu.

- Nasz IV-ligowy zespół będzie oparty przede wszystkim na wychowankach klubu z rocznika 2007 – to zawodnicy, którzy wywalczyli awans do CLJ U-17. Poza nimi mamy w kadrze kilku doświadczonych zawodników z poprzedniego sezonu jeszcze w III lidze - Arkadiusz Moczadło, Arkadiusz Klarecki, Pawel Sobczyński, Dawid Jasiński i Kacper Tomczak. We wspomnianej CLJ będą występować chłopcy z rocznika 2008 i 2009. Nasz cel nadrzędny w tym sezonie to rozwój i zbieranie doświadczeń oraz spokojne utrzymanie w IV lidze – wyjaśnia Krzysztof Jezierski, trener Stolema Gniewino.

Dodatkowym smaczkiem tegorocznej IV ligi będą zapewne derby Chojnic i derby Kociewia, zaś derby powiatu malborskiego z pewnością będę jak zawsze świętem kibiców.

Skład IV ligi RWS Investment Group w sezonie 2024/2025
Anioły Garczegorze
Bałtyk Gdynia
Bytovia Bytów
Chojniczanka II Chojnice
Czarni Pruszcz Gdański
Grom Nowy Staw
Gryf Wejherowo
Jaguar Gdańsk AP
Kolejarz Chojnice
KP Starogard Gdański
Pogoń Lębork
Pomezania Malbork
Radunia Stężyca
Sparta Sycewice
Stolem Gniewino
Supra Kwidzyn
Wierzyca Decka Pelplin
Wikęd Luzino 

Wszystkim drużynom życzymy udanego sezonu i gry w duchu fair play!