Od ekstraklasy po trzecią ligę. Jak sobie poradziły nasze drużyny na szczeblu centralnym?

Jedyny przedstawiciel województwa pomorskiego w Ekstraklasie, Lechia Gdańsk, dzięki świetnej postawie w poprzednim sezonie, obecne rozgrywki rozpoczął od występu w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. Dwa dwumecze na arenie europejskiej (Akademija Pandev 4:1, 2:1; Rapid Wiedeń 0:0, 1:2) wlały sporo optymizmu w serca kibiców biało-zielonych, którzy z optymizmem wyczekiwali inauguracji rozgrywek ligowych. Niestety, po efektownym meczu w Łodzi w ramach 3. kolejki (3:2 dla ekipy z Gdańska), piłkarze Lechii na kolejne zwycięstwo na boiskach Ekstraklasy musieli czekać ponad dwa miesiące. W międzyczasie w klubie doszło do roszady na ławce trenerskiej – Tomasza Kaczmarka zastąpił… Marcin Kaczmarek, który pracował ostatnio w Widzewie Łódź, a lata temu reprezentował również biało-zielone barwy. Lechiści, po roszadzie w sztabie szkoleniowym poprawili nieco swoją sytuację w tabeli, finiszując na 14. lokacie, odpadli z rozgrywek Fortuna Pucharu Polski na etapie 1/8 finału (porażka z Legią Warszawa po rzutach karnych), natomiast rundę jesienną zakończyli szczęśliwym zwycięstwem 2:1 z Górnikiem Zabrze w zaległym spotkaniu 2. kolejki PKO Ekstraklasy.

fot. www.arka.gdynia.pl / Wojciech Szymański

Fortuna I Liga to dwa kluby zrzeszone w strukturach Pomorskiego ZPN. Żółto-niebiescy wygrane mecze przeplatali zremisowanymi oraz przegranymi, rundę jesienną kończąc na szóstym miejscu, które daje prawo gry w barażach o prawo występów w PKO Ekstraklasie. Ambicje Arki sięgają gry w najwyższej klasie rozgrywkowej, jednak kandydatów do awansu jest w Fortuna I Lidze wielu. Piłkarze grający na stadionie przy ul. Olimpijskiej tracą aktualnie sześć punktów do drugiego miejsca, które daje bezpośredni awans do elity. W Fortuna Pucharze Polski arkowcy odpadli z rozgrywek na etapie 1/32 finału ulegając w konkursie rzutów karnych Górnikowi Łęczna. Na zakończenie rundy włodarze klubu z Gdyni pożegnali się z trenerem Ryszardem Tarasiewiczem, który poprowadził Arkę w 44 spotkaniach. Na drugim biegunie jest walcząca o utrzymanie Chojniczanka, która rundę jesienną sezonu 2022/23 zakończyła na 15. miejscu. Wspólnym mianownikiem, który łączy Chojniczankę z Lechią oraz Arką jest na pewno… zmiana trenera, której nie uniknęli również chojniczanie. Tuż przed ostatnią kolejką ligową z drużyną pożegnał się trener Tomasz Kafarski. Nowym trenerem pierwszoligowego beniaminka został Piotr Kieruzel, 33-letni trener, który od początku 2022 roku prowadził zespół rezerw Chojniczanki. Chojniczanka odpadła z rozgrywek Fortuna Pucharu Polski również na etapie 1/32 finału przegrywając w Siedlcach z Pogonią 1:3.

Ogromne ambicje w związku z sezonem 2022/23 eWinner II Ligi mieli sympatycy Raduni Stężyca. Ekipa zrzeszona w Pomorskim ZPN zaskoczyła w ubiegłym sezonie wszystkich i awansowała do baraży o Fortuna I Ligę, gdzie uległa Ruchowi Chorzów. Obecny sezon jest jednak dużo trudniejszy dla Raduni. Podopieczni trenera Sebastiana Letniowskiego finiszowali na 13. miejscu, mając zaledwie dwa punkty przewagi nad miejscem spadkowym. Władze Raduni również zdecydowały się na zmianę szkoleniowca. Dotychczasowy szkoleniowiec złożył dymisję, która została przyjęta, natomiast nowym szkoleniowcem drużyny z Kaszub został Ostap Markewycz. Mający polskie korzenie Ukrainiec do tej pory pracował jako asystent w Metaliście Charków, Dnipro (pomagał wtedy swojemu ojcu Myronowi Markewyczowi), a także prowadził zespół Villarrealu do lat 19.

Kilka słów o naszych przedstawicielach w drugiej grupie III ligi. Pozytywnym objawieniem rozgrywek została jak na razie Gedania Gdańsk, która z 38 punktami zajmuje trzecie miejsce i może śmiało bić się o awans do ligi wyżej. Pięć punktów za Gedanią znajduje się ekipa ze Starogardu Gdańskiego, która zajmuje piąte miejsce. W drugiej części tabeli znajdują się natomiast Cartusia Kartuzy, Stolem Gniewino oraz Bałtyk Gdynia, który zamyka tabelę III Ligi.

Głęboko wierzymy w to, że runda wiosenna rozgrywek sezonu 2022/23 będzie dla kibiców równie emocjonująca jak ta, która właśnie się zakończyła. Trzymamy kciuki za przedstawicieli Pomorskiego ZPN ufając, że dostarczą oni swoim fanom wielu powodów do radości.

fot. FB / Bałtyk Gdyński